W śpiączce
część 4
*Sen Miyuki*
Znowu to zrobiła. Włamała się do królewskiego więzienia i uwalniała tamtejszych więźniów- zwykłych ludzi, którzy przypadkiem znaleźli się w tym wymiarze.
Wtedy pierwszy raz go spotkała. Pomagał jej, pomimo tego, że był jednym z przybocznych króla.
Potem dołączył do niej na stałe. Razem podróżowali po niesamowitym świecie snów i wyciągali z niego tych, którzy znajdowali się tam przez przypadek.
Mieli jedną i najważniejszą zasadę: odbierać energię tylko wysysaczom i tylko w ostateczności.
Pasowali do siebie. Ona- 13-letnia dziewczyna o czarnych włosach i oczach, uparta, nieustępliwa, twarda ale i troskliwa oraz spokojna.
On- 15-latek, blondyn o niebieskich oczach, nieco zwariowany, z wielkim poczuciem humoru.
Tak różni, a jednak zakochali się w sobie nawzajem.
Zostali parą bardzo szybko, ale pocałowali się tylko raz: na ostatnie pożegnanie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz