środa, 11 lutego 2015

Kosmiczny Pamiętnik 5

4 marca, środa 2021r.

     Siedziałam z Minkom na jednej z wyższych gałęzi starej jabłonki. Po, około, godzinie wiewióreczka weszła mi na kolana, zwinęła w kuleczkę i poszła spać.

      -To jaki mamy plan?

  -Muszę odnaleźć siostry.-odpowiedziałam Markowi siedzącemu na równoległej gałęzi.-W piątkę łatwiej nam będzie wszcząć bunt i...

  -Kiedy rząd będzie zajęty uciszaniem buntowników, my uwolnimy więźniów niezauważeni?-przerwał mi.

  -Dokładnie. A jeśli  uwolnimy wszystkich nie będą mieć pewności kto to zrobił.

  -Dla mnie bomba, tylko gdzie są twoje siostry.

  -Widzisz tamtą gwiazdę?-spytałam pokazując malutki punkcik znajdujący się najbliżej księżyca.

  -Tak.

  -Dwie nadal tam są, a trzecia, moja bliźniaczka Akiko, mieszka na drugim końcu lasu.

  -OK, a jak zamierzasz się tam dostać?-zapytał patrząc na niebo rozjaśnione miliardami gwiazd.

  -Tak samo jak moja mama przyleciała na Ziemię. Gorzej będzie z tym jak ja je rozpoznam, w życiu ich nie widziałam.

  -Myślę, że nawet jeśli ty nie rozpoznasz ich, to one rozpoznają ciebie.-Westchnełam. To, że one rozpoznają mnie było jak jeden do tysiąca.  Delikatnie podniosłam Minkę i ułożyłam ją w dziupli.  

  -Idź już, ja zostaję.

  -Ale ty też musisz odpocząć...

  -Jeśli zamkniesz wolnego ptaka, umrze, ale jeśli go jedynie oswoisz, będzie żył dłużej i w razie potrzeby nie zawiedzie.-to go chyba przekonało bo mruknął jedynie ,,Dobranoc" i zszedł na dół.

      Uśmiechnęłam się do samej siebie i weszłam jeszcze trochę wyżej. Położyłam się na dużej ,,półce". Patrząc na gwiazdy próbowałam odpowiedzieć sobie na pytanie:

,,Jak rozpoznam siostry?".

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz